Ziołolecznictwo w Polsce od wieków stosowane było jako forma naturalnego wspomagania organizmu w drodze do zdrowia. Ludzie chcący wyleczyć się z jakiegoś schorzenia musieli uczyć się przygotowania wywaru ziołowego, uczyć się cierpliwości i odpoczynku. Tak, tak, uczyli się wypoczywać. Kiedy przychodziła gorączka należało położyć się do łóżka i ?wypocić chorobę? stosując jednocześnie specjalną dietę.
A dzisiaj? Dziś nasz powrót do zdrowia wygląda mniej więcej tak: Zaczynamy kichać-bierzemy jakieś krople do nosa albo środek antyalergiczny bo być może to alergia. Nie zwracamy uwagi na to, że nasz organizm chce się czegoś pozbyć,coś ?wyrzucić? na zewnątrz,trzeba to szybko ?schować?, ukryć, ?zatrzymać dla siebie?. Potem może wystąpić ból gardła i znowu szybko jakiś środek do ssania likwidujący jednocześnie dokuczliwą dolegliwość. A ciało sygnalizuje: ?Daj mi odpocząć. Znajdź czas by się mną zaopiekować...?. Ale my mamy inne plany. Praca,obowiązki,praca. Na to nasze ciało mówi dalej: ?nie okazujesz mi wcale ciepła, jest mi bardzo źle...? No ale PRACA, OBOWIĄZKI, PRACA... ?Choroba źle leczona staje się brzemieniem. Jej ciężar przerasta człowieka. To pewnie grypa-myślimy. Gorączka powoduje ?spowolnienie? w dotychczasowych działaniach ale tu przychodzą z pomocą ?znajomi? i reklamy telewizyjne. ?To ci pomoże...?- przecież ten ?lek? likwiduje objawy grypy i przeziębienia! Zażyłeś...Po chwili trochę lepiej i ...Praca, obowiązki, praca. Wieczorem jeszcze jedna tabletka ...tak profilaktycznie ,żeby nic nie wróciło... Następny dzień. Temperatury nie ma, ale kaszel... skąd ten kaszel? Jedna tabletka już nie pomaga, syropy również. Przetrwam-myślimy. Kaszel się jednak wzmaga, staje się bardziej uciążliwy i znów gorączka. Tym razem nie dajemy już sobie rady. Porady pani Goździkowej nie przynoszą już efektu.
Nagle przypomniałeś sobie że w domowej apteczce masz jeszcze jakiś stary antybiotyk. Zażyłeś raz, drugi... przyszła ulga. Kaszel trwa nadal ale nie jest tak uciążliwy. Stan podgorączkowy znowu występuje ale nie codziennie i nie jest to już przecież wysoka gorączka. Tak więc do pracy! Ale zapał już nie ten sam i sił brakuje,szef zaczyna się denerwować, koledzy mówią, że coś z nami nie tak. Staliśmy się jak by bardziej nerwowi, rozdrażnieni... pocieszamy jeszcze samych siebie - ?to minie?. Ale człowiek staje się coraz bardziej wyczerpany. Twarz wyblakła, gorączki nie ma i pojawiły się bóle. Na tyle mocne, że przeszkadzają w normalnym funkcjonowaniu. Lekarz! Tak, lekarz to najlepsze wyjście w tej sytuacji! Wizyta minęła, leki zjedzone, a samopoczucie bez zmian. Co się dzieje?! Pojawiły się trudności w oddychaniu, bóle się nasilają, nie ma apetytu. Myślisz sobie - ?dobre w tym wszystkim jest chyba tylko to że chudnę?.
I tu zaczyna się pułapka. Nie zawsze spadek wagi musi być oznaką zdrowia, wręcz przeciwnie. W stanach skrajnego wyczerpania może to oznaczać bardzo poważne komplikacje. W dzisiejszych czasach nie chcemy już słuchać siebie natomiast pragniemy by nas słuchano. Natury jednak nie da się ?przekrzyczeć?. By dbać o zdrowie należy przede wszystkim zadbać o środowisko, w którym żyjemy: rodzinę dzieci, dom... To trudne, ale czy w życiu spotykają nas tylko łatwe sprawy? Natury nie można oszukać. Życiem rządzą pewne prawa, jak w kodeksie drogowym. Jeżeli zaczniemy jeździć ?pod prąd? wtedy to tylko kwestia czasu by doszło do kolizji.
Właściwa terapia jest bardzo trudna. Nie z powodu komplikacji zdrowotnych ale ludzkich przyzwyczajeń. By uzyskać powrót do pełnego zdrowia zazwyczaj poszukujemy "złotego" środka, który będzie tym lepszy, im szybciej będzie zauważalny jego efekt. Szczególnie przy jak najmniejszym zaangażowaniu własnym. W takiej sytuacji mamy do czynienia tylko z pozorami, bo "rzeczy nie zawsze są takie na jakie wyglądają." . By poprawić swoją kondycję fizyczną i utrzymać to, co nazywa się "zdrowiem", zaczynamy biegać, ćwiczyć uprawiać sport, choć tak naprawdę należałoby wyhamować, zatrzymać się.
Każde leczenie na świecie rozpoczyna się od postawienia właściwej diagnozy. Każdy proces zdrowienia swój początek bierze od momentu rozpoznania tego, co go zaburzyło. I tu zaczynają się schody. Żaden stomatolog nie jest w stanie usunąć sobie zęba, żaden sędzia nie osądzi samego siebie, żaden człowiek nie pomoże sam sobie. Do tego jest potrzebny drugi człowiek. Tu rozpoczyna się pierwsza lekcja. Słuchanie ( nie tylko "słyszenie") powinno być przyzwoleniem na "poprowadzenie". Widuję często schorowanych ludzi na wózkach inwalidzkich, którzy w wyniku różnych okoliczności są prowadzeni. Ile niepogodzenia musieli przejść by w końcu dać się prowadzić. Człowiek silny to przecież człowiek niezależny... -Naprawdę? Wielu z tych ludzi nagle traci pracę, a powinni zostać zatrudnieni jako "nauczyciele życia". Część z nich traci wiarę i nadzieję bo nie chcą by ktoś ich "prowadził"...
Zbliża się wiosna. Coraz częściej myślimy o odchudzaniu czy oczyszczeniu organizmu z toksyn. To dobry czas na jedno i drugie ale sposób musi być równie dobry, co intencja. W przeciwnym razie uzyskamy efekt "jojo". Choroba ustępuje z góry w dół, ze środka na zewnątrz .... Wszystkie toksyny zalegają w naszym wnętrzu i muszą zostać wydalone. W przypadku naturalnego procesu oczyszczania musimy zacząć od przyczyny ich powstawania:
Nie ma przypadku w oznaczeniu kolejności oczyszczania: A, B, C . Jak w abecadle - wszystko ma swoją kolejność i miejsce. Wyobraźmy sobie jak wyglądałoby owo abecadło gdyby zacząć przestawiać kolejność liter: JGVEWBOILCUA. Ogólnie pojęty bałagan literowy być może niektórym by nie przeszkadzał ale tylko do czasu, kiedy musieliby użyć liter bez zachowania kolejności. Przykład: Aby napisać słowo "MAMA" po literze "M" następuje A"- Wszystko musi mieć swoją kolejność i swój czas. By nauczyć się czytać i pisać, chodziliśmy do szkoły. Tam uczono nas słuchania ("...na początku było słowo"), właściwego wypowiadania się i pisowni. Nauka i jej efekty były uzależnione od własnego zaangażowania i nauczyciela.
Jest wiele różnych środków wspomagających oczyszczanie, odchudzanie, leczenie itp. tak jak jest wielu nauczycieli, lekarzy, terapeutów itd. Lecz by zacząć cokolwiek robić w tym zakresie należy poszukać "lekarza", który pomoże nam uzyskać oczekiwany efekt - zakładając, iż będzie on właściwym i bezpiecznym dla nas. Szukamy więc i pytamy wśród znajomych o dobrego lekarza czy nauczyciela. Zbieramy opinie i rozpoczyna się wybór - ten czy ten? Znowu pytamy innych, szukamy informacji w internecie, w gazetach, reklamach, a nawet w barach. Wreszcie wybraliśmy. Człowiek mówi sensownie, jest elokwentny, ułożony nawet trochę kokieteryjny. Wysłuchał tego co mieliśmy do powiedzenia, pragnie spełnić nasze oczekiwania i daje nam receptę... To jakiś lek, nawet trochę "naturalny" -czytamy, po czym otrzymujemy zapewnienie "To Pani/Panu powinno pomóc, a jeśli nie to proszę przyjść ponownie". Czy ten lek odmienił nasze życie? Czy jesteśmy już szczęśliwi, a co za tym idzie potrafimy tym szczęściem dzielić się w taki sposób by inni również poczuli się przy nas lepiej? Bo jeżeli nie, to może coś poszło nie tak? A jeżeli nawet jesteśmy zadowoleni, a reszta jest mało istotna, w takim razie czy oby naprawdę zostaliśmy "oczyszczeni" A może jedynie odchudzeni ? z wrażliwości, współczucia, miłości. Może należy usiąść przy chorym na wózku inwalidzkim i zapytać: "Co w życiu jest najważniejsze"? To trudne, gdyż wymagałoby od nas gotowości na przyjęcie wskazówek, porad, upomnień. Jednym słowem musielibyśmy "posłuchać" czyli przyjąć pierwszą najtrudniejszą lekcję, kiedy prowadzący staje się prowadzonym, a chory ? drogowskazem do uzdrowienia.
Pierwsza lekcja to: OPARKO (Poukładaj właściwie swoje abecadło)
- w słowie OPARKO jest ukryta odpowiedź. Poprzekładaj litery na właściwe miejsca.
W Związku z wygaśnięciem umowy dzierżawy obiektu przy ul Wrocławskiej w Jastrzębiu Zdroju, Gabinet i Sklep Zielarsko-Medyczny im.św.Ojca Pio z dniem 1 października 2011 r. zostaje przeniesiony na ul.Wyzwolenia 134 w Jastrzębiu, sołectwo: Ruptawa.
Z powodu nieogarnialnej ilości połączeń telefonicznych od Państwa i z chęci zachowania podstawowych funkcji życiowych musiałem całkowicie zrezygnować z tej formy komunikacji. Jedyną formą indywidualnego kontaktu ze mną jest więc spotkanie osobiste, do którego, jeżeli tylko będzie to możliwe czasowo, bardzo zapraszam.
Informacje o tym gdzie i jak mnie spotkać znajdziesz w zakładce „Kontakt” lub „Aktualności”. Podany tam nr telefonu służy jedynie do kontaktu ze sklepem zielarsko-medycznym lub do umówienia terminu indywidualnego spotkania.
Wszystkie wiadomości jakie przekazujecie Państwo przez telefon na pewno zostają mi przekazane i będę odpowiadał na nie osobiście lub za pośrednictwem osób ze mną współpracujących, najszybciej jak tylko będę w stanie, choć czasem może to potrwać, proszę o wyrozumiałość. Wszelkie zapytania nie mające bezpośredniego związku z terapią ziołową prowadzoną w naszym gabinecie niestety pozostaną z mojej strony bez odpowiedzi. Bardzo proszę o wybaczenie.
BALSAM KAPUCYŃSKI
Aktualnie jesteśmy najprawdopodobniej jedynym sklepem zielarsko-medycznym na śląsku ( być może i w Polsce), który posiada w swojej ofercie balsam kapucyński. Od blisko stu lat recepturę przechowują bracia z zakonu kapucynów, dbając o jej oryginalność. Jako jedyni wytwarzają oni i rozprowadzają autentyczny produkt. Nalewka kapucyńska jest napojem alkoholowym sporządzonym według tradycyjnej zakonnej receptury. Krakowscy Kapucyni trudniąc się od prawie wieku wytwarzaniem Balsamu Kapucyńskiego dzielą się w ten sposób swoim bogatym doświadczeniem. Oferowany produkt nawiązuje do tradycji jego wytwarzania, a Bracia Kapucyni czuwają nad jakością i autentycznością nalewki.
Balsam Kapucyński to naturalny preparat, przygotowany z ziół i żywic, który stosowany zewnętrznie i wewnętrznie m.in. wzmacnia organizm, reguluje układ pokarmowy i wzmacnia naturalną odporność organizmu.
Stosowany jest m.in. przy zaburzeniach pracy układu trawiennego, braku apetytu, poprawia przemianę materii, reguluje czynność żołądka i pracę wątroby. "Ma też cenne właściwości dla osób pracujących głosem, ponieważ regeneruje struny głosowe" - potwierdzają bracia kapucyni. Bracia zakonni stosowali go z powodzeniem w wielu jeszcze innych przypadłościach, chwaląc jego skuteczność. Praktykowali jego używanie przy łagodzeniu takich problemów zdrowotnych jak: bóle zębów i zapalenie okostnej, zapalenie ucha, zmiany skórne, bóle stawów, zapalenie spojówek czy bóle głowy.
MATERAC GORCZYCOWY - zwany „matą gorczycową”
Materac gorczycowy jest wyrobem medycznym, posiadający wpis do rejestru produktów leczniczych, wyrobów medycznych i biobójczych. Został wyprodukowany i przebadany zgodnie z polską normą PN-EN ISO 14971. Materace sprzedawane w naszym sklepie posiadają świadectwo pochodzenia i gwarancję tegorocznych zbiorów.
Gorczyca posiada właściwości przeciwbólowe. Właściwości te znane są od tysiącleci. Leczenie gorczycą stosowane jest głównie przy bólach reumatycznych i zwyrodnieniowych, przy różnego rodzaju stanach zapalnych w układzie kostno-stawowym, przy nerwobólach, migrenach i bólach głowy innego pochodzenia oraz przy bolesnych miesiączkach. Nasiona gorczycy przeciwdziałają szkodliwemu promieniowaniu żył i cieków wodnych (zapobiega negatywnemu wpływowi niewłaściwe umieszczonych budynków mieszkalnych szczególnie na podziemnych „rzekach”). Stosując wyroby gorczycowe(na miejsca chorobowe lub śpiąc na materacu wypełnionym gorczycą ), człowiek, w sposób naturalny, biologicznie regulowany, lepiej wypoczywa. Wzmacniając układ immunologiczny zapobiega dalszym zachorowaniom. Stosowanie wyrobów gorczycowych powoduje wzrost odporności ogólnej organizmu, rzadsze występowanie infekcji dróg oddechowych, schorzeń alergicznych i szybsze cofanie się zmian chorobowych, zwłaszcza schorzeń ortopedycznych. Gorczyca jest naturalnym regeneratorem sił życiowych. Usuwa zmęczenie, poprawia samopoczucie, likwiduje bezsenność, reguluje działanie układu nerwowego ( poprawa nastroju w nerwicach i depresjach, wyciszenie psychiczne osób nadpobudliwych). Jest pomocna w leczeniu zaburzeń hormonalnych (poprawa przemiany materii i regulacja wagi ciała). W odróżnieniu od środków farmakologicznych, wyroby gorczycowe nie osłabiają siły mięśniowej, nie powodują uczucia rezygnacji, co jest przeszkodą w poprawnej rehabilitacji, ale ułatwiają aktywność mięśniową przez naturalne rozluźnienie mięśni. Poprawiają poza tym krążenie przyczyniając się do zwiększenia aktywności i poprawy psychicznego samopoczucia. Dzięki temu wyroby gorczycowe znalazły szerokie zastosowanie w leczeniu niedowładów połowiczych na tle udaru mózgu, w przypadku zmian zwyrodnieniowych kręgosłupa (dyskopatia), powikłań neurologicznych, w przebiegu miażdżycy, cukrzycy, w padaczkach, odleżynach itp. Materace stosuje się w szczególności przy: bólach „korzonkowych”, miażdżycy, nadciśnieniu , bólach i zawrotach głowy, nerwobólach, zmianach prostaty, obrzękach, łuszczycy, bezsenności. Wpływa korzystnie przy podatności do zachorowań na: choroby serca, wątroby, nerek, żołądka, depresjach, zapobiega nadmiernemu poceniu się. Ze względów higienicznych wyroby gorczycowe powinny być stosowane wyłącznie indywidualnie. Wyrobów gorczycowych nie należy moczyć (prać). Na wyroby gorczycowe można stosować pokrowce z materiałów naturalnych. Stuprocentowe działanie gorczycy trwa 2 lata.
Nasza cena jest jedną z najniższych w Polsce nie ujmując nic z jakości. Wysokie ceny są często kwestią marży sprzedawcy a nie cen gorczycy. Dlatego dokładamy wszelkich starań by każdego było stać na produkty sprzedawane w naszym sklepie.
SŁODYCZE LEŚNIOWSKIE:
To perełki wśród słodyczy! Krówki Leśniowskie - Znakomite, smaczne, z dodatkiem cudownej wody leśniowskiej cukierki – Krówki Leśniowskie. Posiadają one oryginalne opakowanie, wewnątrz którego znajdują się „złote myśli” m.in. papieża, bł. Jana Pawła II, który jest nazwany papieżem rodzin. Każda krówka z Leśniowa jest ręcznie wyrabiana i każda z nich jest również ręcznie pakowana. Krówki dostępne są w opakowaniach 200g lub 1 kg.
Ciasteczka Leśniowskie
Naturalne, smaczne, tradycyjne ciasteczka z Leśniowa. Wypiekane z mąki pszennej z upraw paulińskiego klasztoru w Leśniowie, z dodatkiem cudownej wody leśniowskiej. Dodatkowym atutem Leśniowskich ciasteczek jest brak w ich recepturze konserwantów i polepszaczy. Ciasteczka Leśniowskie posiadają oryginalne opakowanie, zawierające mapę dojazdu do Leśniowa oraz drobne upominki dla kupujących. Waga : 250g
Czekolady Leśniowskie
100 gram
Sanktuarium w Leśniowie zawsze przywiązywało dużą wagę do jakości produktów, które tworzy. W odniesieniu do czekolad, tę zasadę postanowiono szczególnie mocno zaakcentować. Jej rezultatem było powstanie znakomitych wizualnie i smakowo czekolad, spośród których jedna okazała się pierwszą tego rodzaju czekoladą w Polsce.
Przygotowano osiem czekolad:
Klasztorna – mleczna z arachidami i jabłkami
Przeorska – mleczna z orzechami laskowymi
Rodzinna – mleczna z migdałami i malinami
Mnicha – gorzka 70%
Paulińska – mleczna
Żarecka – gorzka z orzechami laskowymi i pomarańczą.
Anielska – biała
Postna – bez cukru, deserowa dla diabetyków.
80 gram
Do czasu uruchomienia sprzedaży przez internet zamówinia proszę składac telefonicznie po numerem 32 47 00 756 od pon. do piątku w godzinach 10.00 do 18.00.